Te dwie marki paradoksalnie łączy całkiem sporo
Co łączy markę z ponad stuletnim dziedzictwem i markę utworzoną zaledwie pięć lat temu? Odpowiedź brzmi: wiele, przynajmniej jeśli myślimy o marce takiej jak Alfa Romeo, z przeszłością w wyścigach – w tym Formule 1. To historia, w której sportowy charakter, wysokie osiągi i maksymalna przyjemność z jazdy pozwoliły jej stworzyć wokół siebie aurę, jaką ma niewiele marek. Są to wartości, które niewątpliwie są też obecne w koncepcji Cupry jako marki i w ciągu tych zaledwie pięciu lat istnienia uczyniły ją w pełni ugruntowaną rzeczywistością.
Cupra od jakiegoś czasu sprzedaje się w Polsce i Europie znakomicie. Dość powiedzieć, że od stycznia do lipca 2024 roku sprzedała w Polsce 6 153 samochody, podczas gdy Alfa Romeo 836. W dużej mierze to zasługa Cupry Formentor, która stanowiła w tym okresie 79% całkowitej sprzedaży (4 868 egzemplarzy). Klientów przyciągnął design, konkurencyjna cena i zróżnicowana gama napędów – od 150 KM, przez hybrydę plug-in 245 KM do 5-cylindrowego VZ5 o mocy 310 KM.
Alfa Romeo Tonale pod tym względem zostaje wyraźnie w tyle. Do czasu wprowadzenia 280-konnej hybrydy plug-in oferta ogranicza się do dwóch propozycji: wysokoprężnego 1.6 l o mocy 130 KM i mikrohybryd z technologią 48V, silnikiem elektrycznym o mocy 15 kW i małą baterią 0,77 kWh o mocy 131 i 160 KM. Ta ostatnia to właśnie ta, którą zestawiamy z Formentorem w pojedynku. Formentorem w wersji 1.5 TSI o mocy 150 KM.
Alfa Romeo Tonale to (nie)codzienna historia
Alfa Romeo obrała kurs na SUV-y w 2016 roku wraz z modelem Stelvio. Był to punkt zwrotny, który lata później doprowadził do stworzenia skromniejszego wariantu o większej sprzedaży. Jego nazwa, Tonale, to kolejne nawiązanie do włoskich Alp, a jego główne linie projektowe można uznać za logiczną konsekwencję tamtego modelu: całkowita reinterpretacja w skali, która oprócz estetyki, również nawiązuje do jego prowadzenia, z bazą napędu na przód. Jego długość 4,53 metra sytuuje go w średniej kategorii i oferuje wspaniałą przestrzeń bagażową, choć wizualnie jest ona „zniekształcona” przez grubą półkę, prawie 5 cm, i podwójne dno 11 cm, które znacznie poprawia pojemność. Jednak dość krótkie siedzenia będą wpływać na wrażenie przestrzeni we wnętrzu, mniej hojnej niż mogłoby się wydawać.
Wnętrze oferuje fuzję materiałów i wrażeń. Klasyczny design inspirowany tradycją i sportowym charakterem, z poczuciem ochrony ze względu na mniejszą wizualną wagę przeszklonych powierzchni w porównaniu z wewnętrznymi okładzinami nadwozia, oraz bardzo logiczne rozmieszczenie elementów sterowania. Instrumenty są cyfrowe i mistrzowsko odtwarzają najbardziej klasyczne grafiki Alfy Romeo. Uwagę zwraca liczba przycisków na kierownicy oraz fakt, że aby nawigować po podmenu, trzeba najpierw uruchomić selektor wielofunkcyjny, w przeciwnym razie pracowałoby się na stacjach audio.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ranking sprzedaży marek premium w Polsce 2024. Jacy producenci i modele wiodą prym?
Tonale pełne sportowych akcentów
Bardziej spektakularne są łopatki do obsługi skrzyni biegów. Aluminiowe, o ogromnych wymiarach i na kolumnie kierownicy. Czy to ukłon w stronę najbardziej pasjonujących marek grupy? Być może, ale bez wątpienia jest to detal, który wywoła uśmiech u miłośników sportowych samochodów.
Fotele są kolejnym przejawem sugestywnego designu, który definiuje Tonale, pełnego sportowych akcentów. Uformowane, aby zapewnić boczne podparcie, pokryte skórą o nieskazitelnym wyglądzie i z wieloma regulacjami zarówno siedziska, jak i oparci. Łatwo jest znaleźć pożądaną pozycję do jazdy, choć osoby większego wzrostu będą miały wrażenie, że siedzisko jest krótsze niż pożądane. To zaledwie 48 cm siedziska, podczas gdy zwykle jest to ponad 50 cm, z najbardziej wystającym punktem poduszki w okolicy 40 cm. Bez problemu można jednak osiągnąć niewymuszoną pozycję, która w podróży trwającej ponad dwie godziny nie spowoduje dyskomfortu… poza tym osobliwym przewymiarowaniem środkowej strefy, która zdaje się zmniejszać szerokość siedzenia.
Tylne siedzenia z kolei są raczej wystarczające niż hojne. Powiedzielibyśmy, że znajdują się w dobrej rynkowej średniej dla tego segmentu. Krawędź siedzenia, 36 cm od podłogi kabiny, pozwala na to, że kolana nie muszą być niewygodnie uniesione powyżej bioder w przypadku wzrostu powyżej średniej. Właśnie ze względu na ten wzrost nie zgadzamy się całkowicie z marką, gdy ogłasza, że cztery osoby o wzroście 1,90 m mogłyby podróżować z pełnym komfortem, ale wierzymy, że przynajmniej nie byłoby im niewygodnie i nie zniechęciliby się do podróży.
Fot. Alfa Romeo
Fot. Alfa Romeo
Fot. Alfa Romeo
Cupra Formentor – nowy postrach rynku
Jego dzisiejszy rywal i jeden z punktów odniesienia w zakresie kompaktowych SUV-ów to Cupra Formentor. Zwłaszcza, gdy szukamy wizerunku z osobowością i zachowania, które wykracza poza najbardziej klasyczną i politycznie poprawną rutynę. Jego ostateczna wersja ujrzała światło dzienne w 2020 roku i od tego momentu stał się najlepszym ambasadorem, jakiego Cupra mogła mieć w swoim procesie ekspansji. To nie tylko pierwszy model opracowany bez wcześniejszej bazy Seata – jak Leon i Ateca – ale także pierwszy, który oferuje różnorodne możliwości wyboru w zakresie napędów, z 1.5 TSI jako najbardziej dostępną propozycją dla rodziny.
Jego podstawą jest platforma MQB koncernu Volkswagen, co oznacza wykorzystanie technologii, materiałów, elementów napędowych, a zwłaszcza niewidocznych organów wewnętrznych. Stąd nie będzie niespodzianką wspaniałe wykorzystanie przestrzeni, które oferuje. W rzeczywistości, przy całkowitej długości 4,45 metra, jest w stanie zaoferować więcej przestrzeni na nogi pasażerów drugiego rzędu niż jego rywale, wśród nich Tonale, z dodatkowymi 5 cm pomimo nadwozia krótszego o 8 cm. I to nie ustępując zbytnio w zakresie pojemności bagażnika.
W wielu elementach podobny do Tonale
Digitalizacja jest oczywista i namacalna w Cupra Formentor. Bezspornie wypełnia wnętrze, któremu przewodzi ekran dotykowy do wyboru i kontroli elementów informacyjnych i rozrywkowych. Tak. To z niego najłatwiej możemy poruszać się po menu informacji o zużyciu, nawigacji, wybranym trybie jazdy czy ustawieniach systemów wspomagania jazdy, ustanowionych na drugim poziomie jazdy autonomicznej. Nawet szczegóły takie jak sterowanie audio i wybór temperatury są zarządzane przez panele dotykowe z ciągłym przesuwaniem, a nie przez fizyczne przyciski. Większość jest skoncentrowana i skupiona tak, aby kierowca miał do nich najłatwiejszy dostęp.
Poza tym, jak wspomnieliśmy, może mieć minimalną przewagę nad swoim rywalem zarówno pod względem odległości do dachu, jak i przestrzeni na nogi we wnętrzu na tylnych siedzeniach. Oferuje również nieco wygodniejszy dostęp, choć żaden z nich nie jest idealnym przykładem wszechstronności. Obu modelom daleko do furgonów o prostych pionowych ścianach i tylnych drzwiach bocznych z przesuwnym otwieraniem. Niemniej jednak, oceniając tylne drzwi, wybieramy te z Cupry, ponieważ górna rama drzwi Tonale jest wykończona do tyłu w kształcie trapezoidalnym, co zmusza do odsunięcia ciała, aby uniknąć uderzenia w róg drzwi.
Bagażnik może być ostatnim elementem oceny wnętrza. To, który jest lepszy, będzie zależeć ostatecznie od tego, gdzie umieści się dolną półkę, ponieważ oba mają podwójne dno o wysokości około 11 cm, które może uratować weekendową podróż… lub spowodować wrażenie ograniczonej pojemności. Z nimi w górnej strefie, przewaga jest po stronie Cupry, która jednak ustąpiłaby swojej uprzywilejowanej pozycji, gdyby maksymalnie wykorzystać pojemność… choć w tym celu trzeba by zostawić grubą półkę w domu. Nawiasem mówiąc. Zarówno płaska powierzchnia ładunkowa, jak i wymiary otworu załadunkowego oraz odległość przycisku automatycznego zamykania od podłogi są prawie identyczne, co oznacza techniczny remis w tym aspekcie.
Fot. Cupra
Fot. Cupra
Fot. Cupra
Alfa Romeo Tonale MHEV vs Cupra Formentor 1.5 TSI. Różnice to niuanse
Charakter, funkcjonowanie pojazdu i jego zachowanie na asfalcie będą prawdopodobnie czynnikami, które będą miały największe znaczenie w umyśle kogoś, kto je ocenia. To ważny aspekt dla samochodów usportowionych, który może przewyższyć znaczeniem takie elementy jak przestronność czy wyposażenie, a więc elementy znacznie mniej emocjonalne. W tym przypadku konfrontacja jest bardzo wyrównana, mimo tego, co mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, z tymi 10 KM przewagi dla włoskiego SUV-a. Alfa Romeo może znaleźć się w sytuacji przewagi na starcie konkurencji między nimi, chociaż, jak łatwo się domyślić, rzeczywista przewaga będzie miała więcej wspólnego z kwestiami niuansów i indywidualnych potrzeb niż z przytłaczająco decydującymi elementami.
Analiza wydajności, jaką te samochody są w stanie zaoferować, ponownie dałaby minimalną przewagę jednemu z aspirantów, Alfie. Ponieważ wykorzysta tę małą nadwyżkę mocy, którą dysponuje, aby uzyskać kilka dziesiątych sekundy przewagi w przyspieszeniu, tych, które byłyby warte na wagę złota w niektórych okolicznościach… gdybyśmy cofnęli się do jazdy sprzed jednej lub dwóch dekad. Dla porządku dodajmy jednak, że Tonale przyspiesza do pierwszej setki w 9,2 sekundy, a Formentor w 9,4 s.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Używany Seat Ateca – silniki. Wady, zalety, opinie. Które są najlepsze?
Automat decyduje
Również tutaj automatyczna skrzynia biegów jest decydująca, lepiej adaptuje się do ponownych startów, do potrzeby zwiększenia prędkości, gdy samochód jest już w ruchu, jak wtedy, gdy po zdjęciu nogi z pedału gazu trzeba to zrobić ponownie, lub do atakowania wyprzedzania czy włączania się do pasa przyspieszenia. Tutaj Kick Down automatycznej skrzyni biegów Tonale jest niekwestionowany i sprawia, że tęsknimy za DSG7 Volkswagena. Żeby była jasność – ta skrzynia jest dostępna w Formentorze, ale nie w wersji, którą porównujemy.
Między zakrętami zaczęliśmy dostrzegać różnice w zachowaniu między Tonale a Formentorem. Ponieważ są one, i to niemałe, pomimo teoretycznych podobieństw. W rzeczywistości, mimo że oba mają bardzo szybki układ kierowniczy, z mniej niż 2,5 obrotu między skrajnymi położeniami, przednia oś Alfy reaguje z taką natychmiastowością na najmniejszą sugestię kierownicy, że może sprawić, iż Cupra wydaje się pospolita, minimalnie mniej szybka w swojej reakcji, choć z nieco bardziej wiarygodnym odczuciem przy jeździe z dużym obciążeniem pedału gazu. Tonale jest również w stanie lepiej hamować, zarówno pod względem odległości zatrzymania na granicy możliwości, jak i odczucia pedału, który jest bardziej stanowczy. Prawdopodobnie ilość i jakość gumy w kontakcie z podłożem daje przewagę włoskiemu samochodowi, ale dane są jednoznaczne. Przynajmniej gdy zwiększamy wymagania i zbliżamy się do granic potencjału obu SUV-ów. Dla porządku dodajmy również, że średnie spalanie w cyklu mieszanym WLTP obu SUV-ów jest bardzo podobne i kręci się wokół 7 litrów/100 km.
Fot. Cupra
Fot. Alfa Romeo
Tonale czy Formentor? Porównujemy wrażenia z jazdy
DNA ujawnia się tak szybko, jak tylko zajmujesz pozycję za kierownicą. Małe kierownice, niska pozycja, bliższa samochodowi osobowemu niż SUV-owi w pełnym tego słowa znaczeniu. Przycisk uruchamiania Alfy znajduje się na kierownicy, podczas gdy w Cuprze znajduje się w centralnej strefie, gdzie można również modyfikować tryby jazdy.
Obrotowy selektor Alfa DNA ułatwia przełączanie między trzema trybami jazdy i, idąc o krok dalej, odłączanie kontroli trakcji i zwiększanie poziomów interwencji ESP. Nie wyłącza się całkowicie, ale może przyjść z pomocą, gdy okoliczności stają się naprawdę trudne, ale pozwala osiągnąć naprawdę satysfakcjonujące wyniki. W tym przypadku, obracając z trybu D, możemy wstępnie przyspieszyć Tonale i szukać tego lepszego startu. System nie przekracza 2500 obr/min, ale po zwolnieniu hamulca Alfa rusza z ogromną determinacją i zyskuje prędkość z łatwością.
W takich przypadkach wskaźnik zużycia paliwa nigdy nie przekracza 15 l/100 km, co jest dość uspokajające… choć zauważasz, że rzeczywistość musi być znacznie wyższa, biorąc pod uwagę, jak spada wskazywany zasięg. Nieco trudniej jest wydobyć maksimum z Formentora, ponieważ manewr zwalniania sprzęgła wymaga większej precyzji i nie tracenia niczego przy zmianie biegów, rozpoczynając zmianę dokładnie w momencie maksymalnej mocy. Mimo to jego większa lekkość pozwala mu utrzymać się w czasie w manewrach czystego przyspieszenia, choć nie tak bardzo w odzyskiwaniu prędkości, jak wspomnieliśmy. Trakcja jest wspaniała w obu przypadkach, o czym świadczy niewiele ponad 9 sekund potrzebnych do osiągnięcia 100 km/h, chociaż ich stosunkowo skromne moce oddalają je od tych 30 sekund na 1000 m, które definiują naprawdę wydajne samochody.
Sportowe SUV-y to przesadne określenie?
Zachowanie na asfalcie jest bardziej charakterystyczne dla samochodów rodzinnych niż dla typowych sportowych. Bardzo zrównoważone w przypadku Tonale w jego kompromisie między wystarczającym komfortem, nawet z imponującymi 20-calowymi felgami i oponami o profilu 40, a reaktywnością wystarczającą, aby ułatwić przenoszenie masy na przednią oś podczas hamowania i tym samym jeszcze bardziej podkreślić bardzo wysoką reaktywność układu kierowniczego na początku skrętu, do tego stopnia, że daje wrażenie pomocy w zmianach kierunku.
Z drugiej strony, Formentor, wyposażony w zawieszenie o zmiennej sztywności, pozwala wybrać stopień sztywności, który będziemy odczuwać, a w konsekwencji wrażenie, jakie będziemy mieli. Być może 14 trybów, które ogłaszają, jest zbędnych, ale bez wątpienia istnieją wyraźne różnice między wyborem trybu Sport a przesunięciem selektora w stronę komfortu, co pozwala nam „bawić się” konfigurowaniem do naszego gustu każdego szczegółu w indywidualizacji trybu jazdy.
Niemniej jednak, w swojej jeździe nie oferuje zachowania o tak żywiołowym temperamencie jak Tonale. Nie dlatego, że nie jest szybki ani zwinny, ale dlatego, że za swoim agresywnym designem zdaje się ukrywać bardziej germański styl jazdy, nieco chłodniejszy w swojej precyzji. To jeden z tych samochodów, które można prowadzić za pomocą gazu i pozwala otwierać lub zamykać trajektorię w zakręcie po prostu przyspieszając trochę więcej lub trochę mniej. Niektórzy mogą określić go jako mniej emocjonujący niż Alfa i być może tak jest w tej wersji, ale nie oznacza to, że nie oferuje przewidywalnego, nieskazitelnego zachowania i wspaniałej równowagi, pomimo poziomów hałasu powyżej pożądanego i odległości hamowania, które nie wykraczają poza poprawne.
Tonale MHEV vs. Formentor TSI. Cena kluczowym elementem
Do tej pory dowiedzieliśmy się, że Tonale może być nieco bardziej emocjonujący w prowadzeniu, mieć nieco bardziej elegancki design i zużywać mniej benzyny. Ustępuje jednak w takich aspektach jak przestronność tylnych siedzeń. Nie omówiliśmy jednak najważniejszego dla wielu aspektu – ceny.
Formentor 1.5 TSI 150 KM kosztuje bowiem od 138 400 zł, a Tonale 1.5 160 KM MHEV od 179 900 zł. Różnica w cenie jest więc ogromna i uzasadnia pozycję obu modeli w rankingu sprzedażowym modeli w Polsce. Jasne, różnica w skrzyni biegów między manualem a automatem mogłaby tłumaczyć 10 tysięcy złotych, kilka innych elementów kolejne kilka tysięcy złotych. 40 tysięcy złotych różnicy to jednak przepaść. To bardzo dużo pieniędzy, nawet jeśli myślimy o elementach tak mało racjonalnych jak pasja i wyścigowa historia Alfy Romeo.
Oba te modele przywracają wiarę w motoryzację pełną pasji i ciekawego designu, czego nie ma wiele popularniejszych azjatyckich marek. Każdy z nich znajduje swoją grupę klientów, choć jeśli mówimy o rynkowej rywalizacji, to Cupra nie bez powodu jest daleko z przodu. Efekt nowości i znacznie niższa cena przy ciekawych parametrach kusi wielu klientów nie tylko interesujących się Tonale, ale także wieloma innymi modelami.
