Connect with us

Wpisz wyszukiwaną frazę:

Eksploatacja

Używany Ford Puma – silniki. Wady, zalety, opinie. Który wybrać?

Jakie silniki oferuje używany Ford Puma i które z nich są warte uwagi? Przyjrzeliśmy się ofercie SUV-a Forda i mamy dla was sporo wskazówek na temat układów napędowych w modelu, który przejął nazwę po miejskim samochodzie sportowym produkowanym na przełomie wieków.

używany ford puma silniki
Fot. Ford

Podstawowe wersje benzynowe to sensowny wybór

Najsłabszą jednostką w gamie jest 1.0 EcoBoost o mocy 95 KM i 170 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To najsłabsza wersja trzycylindrowego silnika, montowana tylko przez dwa lata. Sparowana wyłącznie z sześciobiegową skrzynią manualną i głównie z podstawowym wyposażeniem. Silnik różni się od popularniejszej wersji 125 KM wyższym stopniem sprężania i przyduszonym górnym zakresem z maksymalną mocą już przy 4000 obr/min.

Wspomniana już wersja 125 KM to jeden z lepszych wyborów. To po prostu średnie zestrojenie trzycylindrowego litrowego silnika w prostszej, niehybrydowej wersji, oferowanej tylko do wiosny 2021 roku. Pierwsze wersje z manualną skrzynią, produkowane do kwietnia 2020 r. były dostrojone do 170 Nm i pod względem elastyczności na wyższych biegach praktycznie nie różniły się od podstawowej wersji 95 KM. W udanej kombinacji z 7-biegowym automatem dwusprzęgłowym (od kwietnia 2020 do marca 2021) mogły już wykorzystać krótkotrwały overboost 200 Nm.

Miękkie hybrydy w Pumie

Ford wprowadził do oferty Pumy również wersje mild hybrid. Podstawowa jednostka 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 125 KM to mild hybrid z dodatkowym pasowym rozrusznikiem-generatorem (BISG) i baterią 48V. Z perspektywy użytkownika różni się mocniejszym startem z niskich obrotów, lepszym, elastycznym przyspieszeniem i bardziej wyrafinowanym działaniem systemu start-stop. Jednak zużycie paliwa jest praktycznie takie samo jak w wersjach niehybrydowych, a dodatkowo może nieco zwiększać ryzyko rozładowania samochodu podczas dłuższego postoju. Przez pierwszy półtora roku ta wersja była oferowana tylko z manualną skrzynią biegów, kombinacja hybrydy z automatem DCT została dodana dopiero wiosną 2021 roku.

Mocniejszy wariant miękkiej hybrydy to wersja o mocy 155 KM z krótkotrwałym overboostem 220/240 Nm. Większość charakterystyki jak w poprzednim przypadku, ale w mocniejszej wersji z bardziej dynamicznym ciągiem, głębszym sztucznym dźwiękiem, krótszymi przełożeniami (w wersji z manualną skrzynią) i nieco wyższym zużyciem paliwa. W pierwszych dwóch rocznikach deklarowane parametry mocy były uwarunkowane stosowaniem benzyny o liczbie oktanowej 98.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ford Puma 2024. Wersje, silniki, hybrydy, ceny. Co można kupić? Wszystko, co powinniście wiedzieć

Jakie opinie zbierają silniki Forda Pumy ST?

Dla poszukujących jeszcze większych wrażeń, Ford przygotował dwie specjalne jednostki. Pierwsza to 1.0 EcoBoost ST Hybrid o mocy maksymalnej 170 KM i 248 Nm maksymalnego momentu obrotowego wprowadzona w 2023 roku. Najmłodsza, specjalnie dostrojona wersja litrowej hybrydy, przeznaczona tylko dla Pumy ST z automatem. Posiada silny kilkusekundowy overboost (po jego wyczerpaniu spada do wartości 159 KM i 200 Nm) i najsztywniejsze sportowe zawieszenie, przejęte z trzycylindrowej jednostki 1.5 – w tym bardziej bezpośredni układ kierowniczy, duże hamulce i głośny układ wydechowy z aktywną klapą.

Wyżej opisana jednostka zastąpiła 1.5 EcoBoost ST o mocy 200 KM i 320 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To duży, nie-hybrydowy trzycylindrowy silnik dla sportowej Pumy ST z manualną skrzynią biegów. To nie jest powiększona wersja trzycylindrowego litrowego silnika, ale całkowicie inna jednostka z aluminiowym blokiem, podwójnym wtryskiem, dużą pojemnością oleju (6 l) i bardziej niezawodnym napędem pompy olejowej za pomocą koła zębatego od wału korbowego. Żywiołowy trzycylindrowiec połączony ze sportowo krótkimi przełożeniami ciągnie jak szalony i w połączeniu z opcjonalnym mechanicznym dyferencjałem o ograniczonym poślizgu (część pakietu Performance) umożliwia naprawdę sportową jazdę. To jednak może również zwiększyć szansę na zakup „zjeżdżonego” używanego egzemplarza po latach. W przeciwieństwie do mniejszego litrowego silnika, zawsze ma zastosowaną funkcję wyłączania jednego cylindra przy częściowym obciążeniu – można ją obejść tylko w bardziej agresywnych trybach jazdy Sport i Track.

Jest też jeden Diesel

W obecnej ofercie już nie ma od dłuższego czasu, ale przez dwa lata Puma była dostępna także z silnikiem 1.5 EcoBlue o mocy 120 KM i 270/285 Nm. Pojemność i parametry mogą przypominać stary, znany diesel ze współpracy Ford/PSA, ale nie dajcie się zwieść – to już zupełnie inny silnik. To zmniejszona wersja jednostki 2.0 EcoBlue „Panther” z własnego rozwoju Forda. Kusi płynną charakterystyką i doskonałym zużyciem paliwa około 4 do 4,5 l oleju napędowego. Odstrasza natomiast kontrowersyjną i potencjalnie problematyczną w przyszłości koncepcją rozrządu z paskiem rozrządu zanurzonym w oleju. Wyłącznie manualna skrzynia biegów, zbiornik AdBlue ma pojemność 11,9 l (w praktyce wystarcza na 7000 do 10 000 km).

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kosztuje mniej niż Toyota, a oferuje większy bagażnik i niskie zużycie paliwa. Ten hybrydowy SUV jest hitem nie bez powodu

Używany Ford Puma – jaki silnik wybrać?

Jakie opinie zbierają silniki SUV-a Forda? Prawda jest taka, że żaden z nich nie jest totalnym gniotem. Niektóre mają swoje problemy – mniejsze albo większe – ale nie bylibyśmy w stanie jednoznacznie wskazać wam, którego układu napędowego unikać. W przypadku wyboru najlepszego mamy swojego faworyta – to nie-hybrydowe 125 KM. Wersja mild hybrid jest ok, ale Ford Puma to kolejny model, w którym miękka hybryda niewiele wnosi – poza wyższą ceną. Raczej nie przekonuje nas kupno używanej wersji 155 KM, chyba że mamy pewność co do osoby, od której kupujemy.

5/5 (Liczba głosów: 4)