Peugeot 408 1.2 PureTech czy Renault Arkana 1.3 TCe? Porównujemy francuskie crossovery

Różnice widoczne gołym okiem

Przed nami stoi SUV coupe oraz podwyższony liftback niższej klasy średniej od tradycyjnych francuskich producentów. Przy długości 4568 mm Arkana traci do 408 aż 119 milimetrów. Peugeot 408 jest też szerszy od Arkany (1848 vs 1802 mm), ale Renault przewyższa rywala o całe 93 mm (1571 vs 1478 mm). Ta różnica jest znacząca, ale zrozumiała z punktu widzenia wykorzystania przestrzeni wewnętrznej – z rozstawem osi krótszym o 67 mm, pozycja siedzenia w Arkanie jest bardziej wyprostowana niż w Peugeocie.

Arkana w ciągu trzech lat od premiery stała się popularnym wyborem i nie ma się czemu dziwić. Już na pierwszy rzut oka sprawia bardzo solidne wrażenie i odwołuje się do podstawowych ludzkich instynktów. Mimo zwykłych wymiarów nadwozia i rozstawu kół, Arkana ma wyraźnie rozstawioną sylwetkę. W wersji R.S. Line jest ona podkreślona agresywniejszym przednim zderzakiem z szerokimi wlotami powietrza. Testowana wersja Techno jest bardziej konserwatywna, w porównaniu do 408 można nawet powiedzieć, że jej wygląd jest nieco nudny.

Ostre i wyraziste linie Peugeota mogą nie każdemu odpowiadać. Po jakimś czasie od premiery nie przyciąga już tyle uwagi, ale nadal wygląda bardzo nowocześnie. Niższa sylwetka przyciąga wzrok, podobnie jak niekonwencjonalna grafika oświetlenia z przodu i z tyłu. Wrażenie produktu premium nadaje również efektowny grill z dużym radarem w logo. Zaskakuje jednak widok kół, które mimo 19 cali wydają się zatopione w dużych plastikowych nadkolach Peugeota. Nawet 18-calowe koła Arkany wyglądają proporcjonalniej, co jest paradoksalne biorąc pod uwagę wyższe nadwozie. Jeśli chodzi o prześwit, oba samochody nie mają sobie czego zazdrościć – na czymkolwiek innym niż utwardzona nawierzchnia problemy miałby zarówno Renault, jak i Peugeot. Z Arkany kierowca ma jednak zdecydowanie lepszy widok dzięki większej powierzchni przeszklonej i okienkom w słupkach D.

Fot. Peugeot

Fot. Renault

Renault Arkana czy Peugeot 408? Wnętrza to dwa różne światy

O ile z zewnątrz te pojazdy mogą wydawać się podobne, wewnątrz sytuacja jest jednoznaczna. Arkana stara się przyciągnąć uwagę zastosowaniem lepszych materiałów niż w Clio czy Capturze, z których pochodzi deska rozdzielcza, ale nie dorównuje Peugeotowi pod względem postrzeganej jakości i luksusu wnętrza. Ten ostatni, podobnie jak cały samochód, bazuje na modelu 308 – do słupka B wnętrze jest właściwie identyczne.

Widać tu wyraźnie, że Arkana konstrukcyjnie wywodzi się z tańszej platformy CMF-B, przeznaczonej dla mniejszych, a więc i prostszych pojazdów segmentu B. Natomiast Peugeot zbudował 408 na większej i bardziej zaawansowanej platformie EMP2 dla pojazdów segmentu C i wyższych. Sugeruje to również cennik, który informuje, że Arkany nie można wyposażyć w dwustrefową klimatyzację, co jest już dzisiaj niepisanym standardem w niższej klasie średniej – tak jak ma to miejsce w podstawowym 408.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Peugeot 3008 Hybrid 136 KM – test, opinie. Stary samochód, nowa technologia

Arkana jest prostsza – co nie znaczy, że gorsza

Co Arkana traci na materiałach i efekcie „wow”, nadrabia ergonomią i prostotą obsługi. Jej kierownica zdecydowanie lepiej leży w dłoniach niż maleńki sześciokąt lwa z Sochaux. Sterowanie klimatyzacją jest fizyczne i znane już z innych modeli Renault czy Dacii. Po drugiej stronie stoi cyfrowe sterowanie za pomocą dwóch wyświetlaczy w Peugeocie. Dolny „rząd”, czyli system „i-Toggle”, działa jako pomocniczy wyświetlacz, na którym użytkownik może zapisać sześć kafelków reprezentujących rodzaj szybkiego wyboru dla głównego systemu „i-Connect”. Oba systemy działają już godnie szybko i mają dopracowaną grafikę, ale logika obsługi jest nadal słabsza. Nawet ze skrótami, takie ogrzewanie siedzeń, w Renault dostępne jednym przyciskiem, wymaga trzech dotknięć przez menu. To trochę za dużo.

Kolejnym osobliwym rozwiązaniem Peugeota jest system i-Cockpit 3D z trójwymiarowym wyświetlaczem projekcyjnym zamiast zestawu wskaźników. Wygląda on ładnie, ma obiecującą rozdzielczość i subiektywnie mniej oślepia kierowcę podczas jazdy nocą, ale jego reakcje są znacznie spowolnione, szczególnie po uruchomieniu pojazdu.

Podstawowy system Renault z 10-calowym pionowym wyświetlaczem może nie robi takiego wrażenia, ale działa sprawnie. Jego radio subiektywnie gra nieco lepiej. Bardziej dopracowany wydaje się również zestaw wskaźników z wysokiej jakości błyszczącym wyświetlaczem oraz sterowanie wieloma funkcjami za pomocą dedykowanych przycisków – włączanie i wyłączanie asystenta pasa ruchu jest tu zdecydowanie łatwiej dostępne.

Fot. Peugeot

Fot. Renault

408 czy Arkana. W zakresie przestronności zaskakujące podobieństwa

Wydawałoby się, że z dłuższym rozstawem osi, platformą o klasę większą i szerszym nadwoziem, Peugeot całkowicie zdeklasuje Arkanę. Jednak Arkana została zaprojektowana sprytnie, podczas gdy Peugeot lekko marnuje dostępną przestrzeń, przez co te samochody są w rezultacie zaskakująco podobne.

Jeśli chodzi o szerokość, Peugeot sprawia wrażenie przestronniejszego, ale to tylko złudzenie optyczne spowodowane szerokim tunelem środkowym i poziomo zorientowanym wyświetlaczem. Pod względem wysokości wnętrza optycznie prym wiedzie Arkana, dzięki jasnemu obiciowi sufitu. Zmierzone wartości pokazują jednak tylko minimalne odchylenia, większe różnice na tylnych siedzeniach w okolicy ramion są spowodowane wyższą pozycją siedzenia. Z przodu Arkana jest nawet nieznacznie szersza, brakujące centymetry rozstawu osi nadrabia cieńszymi przednimi fotelami i bardziej wyprostowaną pozycją siedzenia z tyłu.

W 408 i Arkanie osoba o wzroście 181 cm nie ma najmniejszego problemu usiąść za sobą i znaleźć jeszcze 5-7 centymetrów przed kolanami. Osoby powyżej 190 cm będą miały problem głównie w Peugeocie, gdzie jest znacznie mniej miejsca nad głową pasażerów. Renault pomyślał o tylnych pasażerach nieco więcej, konkretnie o 4 centymetry.

Otwierane klapy obu Francuzów kryją przestronny i dobrze ukształtowany bagażnik. Ten z lwem w logo ma znacznie niższy próg załadunkowy, ale wyraźnie mniejszy otwór. Renault z kolei nie zachwyca progiem załadunkowym na wysokości 80 cm, ale następnie oferuje bardziej praktyczny dostęp. Peugeot zapewnia jednak dwie lampki zamiast jednej i pozwala na składanie tylnych siedzeń z przestrzeni bagażnika. Płaską podłogę po złożeniu siedzeń uzyskasz jednak tylko w Arkanie. Pod względem pojemności nieznacznie wygrywa Peugeot (536 vs 513 litrów).

Fot. Peugeot

Fot. Renault

Porównanie silników. W obu przypadkach to klasyka gatunku dla marki

Testowana Arkana polega na czterocylindrowym silniku z bezpośrednim wtryskiem paliwa o pojemności 1,33 litra, turbodoładowanym, o mocy 140 KM przy 4500-6000 obr/min i momencie obrotowym 260 Nm w zakresie 1750 do 3000 obr/min. To niższa wersja mocy oznaczona handlowo jako TCe 140, wyższa TCe 160 jest dostrojona oczywiście do 160 KM. Moc z silnika jest przekazywana na przednie koła przez sześciobiegową automatyczną skrzynię biegów z podwójnym mokrym sprzęgłem oznaczoną jako DW6.

Dla wysokiego modelu o niemałej powierzchni czołowej nawet słabszy silnik jest całkowicie wystarczającym wyborem. Dzięki momentowi obrotowemu dostępnemu w szerszym zakresie obrotów, Renault jest znacznie bardziej elastyczny niż Peugeot, wygrywa również w sprincie od zera do stu. Strojenie automatu i jego dwóch sprzęgieł nie jest jednak tak aksamitne jak zmiana biegów w przypadku przekładni hydrokinetycznej pod maską Peugeota. Renault czule reaguje na styl jazdy i czasami pozwala na pracę na niższym biegu, ponieważ jego jednostka sterująca jest ustawiona tak, aby preferować dynamikę. Nierzadko jednak po prostu źle odczytuje sytuację i niepotrzebnie utrzymuje wysokie obroty.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Renault Arkana 2024. Wersje, silniki, hybryda, ceny. Co warto wiedzieć?

Fot. Peugeot

Fot. Renault

W obu modelach układy napędowe nie są idealnie dobrane

Jednostka napędowa Peugeota to osławione trzy cylindry, pojemność 1,2 litra minus jeden centymetr sześcienny, 130 KM przy 5500 obr/min i 230 Nm z maksimum przy 1750 obr/min. Jest połączony z ośmiobiegową automatyczną skrzynią EAT8 produkcji japońskiej firmy Aisin, która raczej czyta myśli kierowcy, niż zmienia biegi.

Można by powiedzieć, że tak dobra skrzynia biegów to marnotrawstwo dla tak słabego silnika. W modelach 208, 2008 czy nawet hatchbacku 308 podstawowy PureTech może działać całkiem adekwatnie, ale reprezentacyjny i lekko podwyższony 408 to dla tego silnika zbyt duże wyzwanie. Pokazuje to zarówno zmierzone przyspieszenie od zera do setki w 11,4 sekundy, jak i gorsza elastyczność silnika. Na papierze nie wygląda to tak drastycznie, ale ośmiobiegowy automat musi wydobywać moc z silnika za pomocą nieprzyzwoicie niskich przełożeń.

Jeśli chodzi o zużycie paliwa, trzycylindrowy silnik radzi sobie podobnie jak czterocylindrowy Renault, ale w końcowym rozrachunku zawsze przegrywał o decylitr. W bezpośrednim porównaniu zużycia paliwa różnica wynosiła około 0,1 l na 100 km. Jest to zresztą zaskakująco zgodne z danymi tabelarycznymi.

Na koniec warto zauważyć, że choć Renault może być bardziej dynamiczny, oba samochody zasługiwałyby na mocniejsze silniki spalinowe. Różnica polega na tym, że Renault wciąż to umożliwia w ramach oferty, podczas gdy w Peugeocie więcej mocy automatycznie wiąże się tylko z hybrydą plug-in, czyli z kapryśną mocą i nieporównywalnie wyższą ceną.

Fot. Peugeot

Fot. Renault

Właściwości jezdne. Sportowy charakter kontra komfort

Renault Arkana jest w porównaniu z Peugeotem 408 znacznie bardziej sportowo nastawionym pojazdem. Informuje kierowcę nawet o najmniejszych nierównościach i w normalnych warunkach mniej się przechyla. Jednak gdy kierowca próbuje sprowokować gwałtowną zmianę kierunku, Arkana zaczyna w dużym stopniu polegać na systemach wspomagających i w typowym stylu nowoczesnych Renault daje mu po łapach. W rezultacie manewr wymijania przechodzi bezpiecznie, ale znacznie traci na prędkości. Entuzjastom prawdopodobnie się to nie spodoba, ale przeciętny kierowca pozostaje w pełni bezpieczny.

Peugeot z drugiej strony wydaje się bardziej komfortowy. Jego zawieszenie bardziej się przechyla i wyraźniej pracuje z przenoszeniem masy. Przenoszenie nierówności od zawieszenia nie jest na 19-calowych kołach tak wyraźne jak na efektownych, ale zbyt dużych 20-calowych kołach. Jazda Peugeotem to rozsądny kompromis między przyczepnością a komfortem – przez zawieszenie przez cały czas dociera do kierowcy wystarczająca ilość informacji, ale nie jest on nimi rozpraszany. To samo dotyczy komfortu akustycznego podczas jazdy – Peugeot jest znacznie cichszy w ruchu, co wynika nie tylko z bardziej zaawansowanej aerodynamiki, ale także z precyzyjniejszej izolacji akustycznej.

Na granicy przyczepności między pachołkami, dzięki doskonalej ustawionej stabilizacji, 408 czuje się zdecydowanie lepiej niż Arkana, mimo że oba samochody używają zasadniczo tego samego zawieszenia McPherson z przodu i belki skrętnej z tyłu. Peugeot zwinnie przeskakuje z prawego na lewe przednie koło i kreśli elegancki łuk respektujący trajektorię wyznaczoną przez pomarańczowe pachołki. Nie wciąga jednak tak bardzo w akcję jak Arkana. Ta ostatnia czerpie korzyści z bardziej komunikatywnego układu kierowniczego z lepiej ukształtowaną kierownicą. Kto preferuje twardsze zawieszenie, okrągłe kierownice i bezpieczeństwo w każdych warunkach, niech odwiedzi salon Renault. Osoby preferujące komfort znajdą więcej przyjemności w Peugeocie.

Fot. Peugeot

Fot. Renault

Renault Arkana czy Peugeot 408 – który model wybrać? Porównanie cen i werdykt

Obecnie cennik benzynowego Peugeota 408 w specyfikacji Allure rozpoczyna się od 147 400 zł, a w wersji GT od 161 800 zł. To całkiem sporo biorąc pod uwagę, że Arkana startuje od 119 900 zł za bazową wersję evolution. Porównywalna do Allure wersja techno (nie jest to doskonałe porównanie, wiemy) startuje od 130 900 zł, a porównywana do GT wersja esprit Alpine nie jest dostępna w słabszej wersji. W mocniejszej – 160 KM – kosztuje od 146 900 zł, a więc nadal znacznie mniej niż Peugeot. Co ciekawe, Arkana potaniała w ostatnich miesiącach o kilka tysięcy złotych. Pisząc o niedoskonałym porównaniu w nawiasie mamy na myśli fakt, że francuski lew jest lepiej wyposażony – ogółem. W Renault nie można mieć dwustrefowej klimatyzacji (w Peugeocie można), a bazowa wersja 408 ma już cyfrowy zestaw wskaźników, podczas gdy Arkana dość biednie wyglądający 4,2-calowy ekran komputera pokładowego z klasycznymi zegarami.

Zestawienie tych samochodów i wybranie lepszego nie jest łatwe, ale mimo wszystko jest nim Peugeot 408. Jest on nieznacznie większy, ma bardziej wartościowe wnętrze, wygodniejsze fotele, większy bagażnik i lepiej zestrojoną skrzynię biegów z silnikiem. Jednak nie musi to być jednoznaczny zwycięzca, ponieważ Arkana również ma wiele do zaoferowania. Jest bardziej skupiona na kierowcy, ma niższe zużycie paliwa i lepszą dynamikę. Będzie również bardziej odpowiadać tym, którzy atrakcyjnego wyglądu nie kojarzą automatycznie z ekstrawagancją.