Cztery możliwości silników benzynowych
Skoda Superb III oferuje szeroki wybór jednostek benzynowych. Zacznijmy od silnika 1.4 TSI ACT, który ma 150 KM i 250 Nm maksymalnego momentu obrotowego. W komisach rzadko można na niego natrafić, choć był oferowany również z napędem na wszystkie koła. Wątpliwości może budzić system wyłączania dwóch cylindrów ACT. O ile w nowych samochodach działał naprawdę bezszelestnie, to gdy w wyniku eksploatacji zwiększy się luz w dwumasowym kole zamachowym, wibracje stają się odczuwalne.
W 2018 roku na rynku pojawił się następca – silnik 1.5 TSI ACT o takich samych parametrach (150 KM/250 Nm). Choć oferował taką samą moc i moment obrotowy jak poprzednik, wprowadzenie ostrzejszych norm emisji spalin i filtra cząstek stałych wpłynęło negatywnie na jego charakterystykę. Reakcja z niskich obrotów jest wyraźnie mniej żwawa, przez co na pewno nie jeździ się nim lepiej niż poprzednikiem. Warto zaznaczyć, że producent rozwiązał problem szarpania przy zimnym starcie poprzez aktualizację oprogramowania w latach 2019-2020.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Skoda Kamiq 2024. Wersje, silniki, ceny. Wszystko, co powinniście wiedzieć
Superb 3. generacji – jednostki napędowe. 2.0 TSI w dwóch odmianach
Dla poszukujących większej mocy, Skoda przygotowała silnik 2.0 TSI o mocy 190 KM i 320 Nm, dostępny od 2018 roku. To nie tylko osłabiona wersja mocniejszych dwulitrowych silników benzynowych, ale oszczędny motor o wysokim stopniu sprężania, specyficznej turbosprężarce i parze przełączalnych wałków rozrządu dla zaworów ssących, który przy częściowym obciążeniu pracuje w tak zwanym cyklu B. Jest to modyfikacja cyklu Atkinsona według Ralfa Budacka z „przedrozwoju termodynamiki” w Audi. Jako jedyny z serii EA 888 silnik ten zachował kombinację wtrysku bezpośredniego (dla wysokiego obciążenia i wydajności) i pośredniego (dla czystych emisji przy częściowym obciążeniu). Dzięki temu nie cierpi na osadzanie się węgla w kanałach ssących i zaworach. Jednak w lutym 2021 pojawił się w nowej wersji, zamiast kodu DKZA znajdziecie DNNA. Ma ona zwiększony stopień sprężania, ale już tylko wtrysk bezpośredni. Ogółem to jednak świetny wybór.
Należy również wspomnieć o mocniejszych wersjach silnika 2.0 TSI, oferujących moc 220, 272 i 280 KM oraz 320/350/400 Nm. Dwulitrowy silnik o mocy 220 KM z automatem i napędem na przednie koła to rzadkość, ale całkiem przyjemny towarzysz. Jego pełna wersja 280 KM (w latach 2018-2020 tylko 272 KM) jest dynamiczna, ale nie pasuje do charakteru komfortowej limuzyny. Ma masywną dziurę turbo, a potem bardzo gwałtowną reakcję. Ostatnia ewolucja mocnej wersji ma z powrotem 280 KM i nowe 400 Nm (wcześniej 350 Nm). Nie ma wątpliwości co do dynamiki – standardowo wyposażona jest w napęd na wszystkie koła, a w lewym przednim rogu znajduje się dodatkowa chłodnica oleju automatycznej skrzyni biegów.
Superb III – silniki. Sporo diesli, ale nie wszystkie godne uwagi
Skoda Superb III nie zapomina o miłośnikach silników wysokoprężnych. Najmniejszy diesel 1.6 TDI oferuje przyzwoite osiągi przy niskim zużyciu paliwa. Jednostka ma 120 KM i 250 Nm, dobrze współpracuje z sześciobiegową skrzynią manualną i wcale nie jeździ źle. Zwłaszcza dopóki nie miał AdBlue, z którym dynamika spadła (wprowadzono w 2018 roku, ale już wcześniej standardowo dla Greenline). Zainteresowanie kupujących było małe, więc w 2019 roku zakończono jego produkcję.
Silnik 2.0 TDI o mocy 150 KM i 340 Nm to idealne rozwiązanie dla osób poszukujących kompromisu między osiągami a ekonomią. W samochodach z napędem na przednie koła początkowo słabsza wersja dwulitrowego TDI spełniała normę Euro 6 bez AdBlue. To obiecuje niższe koszty eksploatacyjne dla kupujących używane samochody. Wersje z napędem na wszystkie koła zawsze miały AdBlue, a w ciągu 2017 roku otrzymały je także modele z napędem na przednią oś. Nieco leniwy silnik, ale z liniowym momentem obrotowym i prawdopodobnie idealny dla prywatnego kupującego.
Dla wymagających kierowców przewidziano mocniejszą odmianę 2.0 TDI o mocy 190 KM i 400 Nm. Mocniejsza wersja musi mieć większą turbosprężarkę, a jej osiągi w średnich obrotach są imponujące. Po pokonaniu martwego punktu poniżej 1500 obr/min rusza imponująco – ale tylko z manualną skrzynią biegów. Stary automat DQ 250 (standard w 4×4) radzi sobie z jego momentem obrotowym tylko na piątym i szóstym biegu. Na wszystkich niższych biegach silnik musi być programowo ograniczony. Częściową poprawę przyniosła skrzynia biegów DQ 381 w 2017 roku. To jednak nadal naprawdę dobry wybór.
Tylko jedno TDI Evo ma sens
W 2019 roku Skoda wprowadziła nową generację silników diesla – TDI Evo. W 2019 roku wprowadzono 2.0 TDI Evo o mocy 150 KM i 340 Nm. Nowa seria EA 288 Evo została opracowana w celu dalszego zmniejszenia zużycia paliwa przy jednoczesnym zwiększeniu czystości spalin, czemu służy między innymi podwójny wtrysk mocznika. Słabsza wersja ma również odciążoną mechanikę – mniejszą średnicę czopów korbowodowych i lekkie stalowe kute tłoki. Nie udało się uszczelnić wału korbowego, więc normą są masywne wycieki oleju. Producent przygotował zmodyfikowany pierścień uszczelniający.
Mocniejsza wersja 2.0 TDI Evo (200 KM i 400 Nm) ma aluminiowy blok (150 KM żeliwny) i wyższe aluminiowe tłoki. Mimo to cierpi na pewne zużycie oleju, które rośnie wraz z obciążeniem. Kto jeździ szybko, dolewa nawet litr na 5000 km. W przyszłości z pewnością nie pozostanie to bez wpływu na żywotność filtra cząstek stałych. W przeciwieństwie do słabszej wersji zdecydowanie odradzamy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Używana Skoda Fabia III – silniki. Opinie, wady, zalety. Ciekawy zestaw, w którym trzeba unikać Diesla
Używana Skoda Superb III – silniki. Opinie, który wybrać?
Jakie opinie zbierają silniki w Superbie 3. generacji? Wybór najlepszego silnika do Skody Superb III jak zawsze zależy od indywidualnych potrzeb, ale można wskazać kilka godnych polecenia opcji. Wśród silników benzynowych wyróżnia się 2.0 TSI o mocy 190 KM, wprowadzony w 2018 roku. Łączy on bowiem dobrą dynamikę z ekonomią. Dla osób preferujących silniki Diesla, bardzo dobrym wyborem jest 2.0 TDI o mocy 150 KM. Oferuje on dobry kompromis między osiągami a zużyciem paliwa, szczególnie w wersjach sprzed 2018 roku, które nie wymagały AdBlue. Warto również rozważyć nowszy silnik 2.0 TDI Evo o mocy 150 KM, wprowadzony w 2019 roku, który charakteryzuje się jeszcze niższym zużyciem paliwa i czystszymi spalinami. Należy jednak unikać mocniejszej wersji TDI Evo (200 KM), ze względu na problemy z zwiększonym zużyciem oleju.