Realny zasięg samochodu przy wskazaniu 0 km sprawdził Rory Reid
Kariera brytyjskiego dziennikarza Rory’ego Reida weszła na inny poziom w 2016 roku, kiedy został częścią ekipy prowadzącej „Top Gear”. Był jedną z twarzy tego programu przez kolejne trzy lata, dodatkowo prowadząc jego dodatkową część „Extra Gear”. W 2019 roku przy okazji rezygnacji Matta LeBlanca podziękowano także czarnoskóremu dziennikarzowi.
Reid stał się wówczas częścią redakcji „Auto Trader”, co oznacza, że możemy spotkać go nie tylko podczas powtórek „Top Gear”, ale także w Internecie. Jak chociażby we właśnie opublikowanym teście Audi RS7, z którego video zamieszczamy na dole materiału.
To dość niespotykany materiał, bowiem Reid po serii szybkich przejazdów nagle odkrył, że 8-cylindrowy silnik 4.0 TFSI nie tylko ma niesamowite osiągi, ale i znaczny apetyt.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ranking sprzedaży marek premium w Polsce 2024. Jacy producenci i modele wiodą prym?
To był rzekomo nieplanowany test
Kiedy dziennikarz zaczął myśleć o powrocie do hotelu, zasięg samochodu wynosił zero. On sam zauważył wcześniej niski poziom paliwa w zbiorniku, ale z europejskiego punktu widzenia nie przywiązywał do niego uwagi. W Wielkiej Brytanii, podobnie zresztą jak w Polsce, stacje benzynowe można spotkać co kilka kilometrów. Jednak w Maroku sytuacja jest zupełnie inna, a Reid nagle dowiedział się, że musi jeszcze przejechać 80 km.
W rzeczywistości rozpoczął więc nowy i nieplanowany test. Jego celem było sprawdzenie, jak daleko zajdzie RS7 w momencie, gdy podany przez komputer zasięg wynosi zero, a zatem zbiornik powinien być praktycznie pusty.
Reidowi pomógł zarówno łagodny układ hybrydowy, jak i dezaktywacja połowy liczby cylindrów. Mimo tych technologii i włączonej klimatyzacji czoło dziennikarza z pewnością było cały czas spocone, ponieważ Maroko jest naprawdę górzyste, a ciągłe wjazdy i zjazdy ze wzgórz wymagają dodatkowej dawki paliwa.
Cel został jednak ostatecznie osiągnięty, a Reid dowiedział się podczas tankowania, że ma jeszcze trzy litry paliwa. Nawet po tym, gdy udało mu się pokonać prawie 80 kilometrów w sytuacji, gdy komputer pokazywał zerowy zasięg. Teoretycznie więc, zgodnie z podanym zużyciem, mógł przejechać jeszcze kolejne 30 km.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Alfa Romeo Tonale 1.5 MHEV 160 KM vs Cupra Formentor 1.5 TSI 150 KM. Porównujemy sportowe (?) SUV-y
Realny zasięg samochodu zależy od kilku podstawowych czynników
Okazało się więc, że Audi bardzo mocno zabezpieczyło swoje samochody przed nagłym postojem z powodu braku paliwa. Taka awaria oprócz zdenerwowania kierowcy i konieczności zmiany swoich planów, nie jest przecież niczym dobrym także dla samego samochodu.
Oczywiście, mówimy o konkretnie o Audi RS7. Nie można więc zaplanować, że z deklarowanym zasięgiem 0 km przejedziemy ze Swarzędza do Konina. Z pewnością można gdzieś dojechać, ale zasięg będzie się różnił w zależności od modelu samochodu.
Istotne są także panujące warunki, a także – o czym można nie pomyśleć w pierwszej chwili – wcześniejszy styl jazdy. Jeśli elektronika osiągnie zerowy zasięg przy zużyciu 50 litrów na 100 km (co wcale nie jest nierealne przy RS7), a wkrótce zmniejszy się zużycie poniżej 10 litrów, rzeczywisty zasięg będzie nadal przyzwoity. Jeśli jednak jedzie się bardzo ekonomicznie od samego początku, nie można liczyć na tak dużą ukrytą rezerwę.
Niżej cały materiał „Auto Tradera”.